Nawet w najlepszych modelach komputerów nie można wyeliminować wszystkich awarii, w tym tych, najczęściej występujących. To przede wszystkim problemy z prawidłowym działaniem dysków twardych. To szczególnie istotne części, na nich bowiem przechowujemy ważne informacje. Co prawda awaria dysku twardego nie zawsze musi oznaczać „automatyczną” utratę danych, jednak błędy popełniane przez użytkowników po wystąpieniu awarii, skutkują często pogorszeniem sytuacji i niemożnością odzyskania utraconych danych. Jakich działań zatem nie podejmować?
Oto pięć „najpopularniejszych” błędów przy podejmowaniu prób odzyskiwania danych z dysku twardego na własną rękę:
- zalanie wodą komputera (w tym dysków)
To jedna z najczęstszych przyczyn problemów z dyskiem, które dodatkowo powiększamy poprzez nieumiejętne działanie. Większość użytkowników próbuje jak najszybciej pozbyć się wody, np. osuszając komputer za pomocą suszarki. W ten sposób można jedynie nieodwracalnie zniszczyć nośnik. Najlepszym rozwiązaniem (po zalaniu dysku) będzie jak najszybsze dostarczenie komputera do specjalistów (nie dopuścić do wyschnięcia!).
- uruchamianie defragmentatora dysku
To narzędzie jest co prawda przydatne, ale nie wtedy, gdy dojdzie do mechanicznego uszkodzenia dysku. O ile defragmentator może pomóc, gdy mamy do czynienia z awarią systemu operacyjnego, to po uruchomieniu go w sytuacji wystąpienia uszkodzenia fizycznego dysku, spowoduje jeszcze większe uszkodzenie nośnika i niemożność odzyskania danych.
- za rzadkie archiwizowanie danych i formatowanie dysku
Brak regularnego archiwizowania danych i posiadania przetestowanych (sprawnych) kopii zapasowych, na których mielibyśmy zapisane dane, może spowodować, że po utraceniu danych i następnie – sformatowaniu dysku twardego, danych już nie odzyskamy. Danych z kopii zapasowych nie można otrzymać albo są one nieaktualne.
- samodzielne zastępowanie zepsutego dysku takim samym modelem
Specjaliści odzyskiwania danych wskazują również na kolejne, częste błędy użytkowników komputerów, których dyski uległy awarii. Bywa i tak, że niektórzy decydują się na zakup identycznego modelu dysku, który do tej pory działał w ich komputerze. Niektórzy decydują się również na samodzielną wymianę innych części, które, jak im się wydaje, mogły ulec awarii. Trudno o większą nieroztropność, przed którą ostrzegają eksperci.
Prosta wymiana części zepsutego dysku zazwyczaj kończy się niepowodzeniem, czyli ostatecznym utraceniem danych na nim zapisanych. Dlaczego? Części takiego dysku zawierają informacje charakterystyczne tylko dla tego określonego nośnika, dlatego nowe części, do „współpracy” z dyskiem potrzebują odpowiedniego zaprogramowania. Dopiero wtedy, gdy ta operacja się powiedzie, możliwe jest odzyskanie dostępu do zapisanych na dysku twardym danych. Jeśli spodziewamy się, że pewną przyczyną problemów z dyskiem są jego uszkodzenia mechaniczne, zamiast zakupu nowego dysku, warto udać się do specjalisty, który ma o wiele większe szanse na „bezkolizyjne” odzyskanie danych.
- samodzielne „usuwanie” domniemanych problemów z głowicą dysku
Dysk przestał działać? Nie słyszymy żadnych dźwięków, które wskazywałyby na to, że funkcjonuje? Wielu użytkowników w takim przypadku dochodzi do wniosku, że musiało dojść do zablokowania charakterystycznego elementu, jakim jest głowica dysku twardego. Niestety, zbyt często podejmujemy szybkie i… nieskuteczne działanie – próbując mechanicznie „uruchomić” głowicę. W tym celu dysk jest wymontowywany, a następnie energiczne potrząsanie nim ma spowodować odblokowanie głowicy.
Oczywiście nikt nie podejmowałby takiego działania, gdyby czasem nie okazywało się ono skuteczne. Nigdy jednak nie wiemy jaka jest prawdziwa przyczyna dysfunkcji dysku, natomiast narażanie go na dalsze uszkodzenia mechaniczne (uderzanie, potrząsanie może spowodować powstanie rys na talerzach dysku twardego) może dokończyć „dzieła zniszczenia” – nie tylko nie odzyskamy utraconych danych, ale również możemy bezpowrotnie uszkodzić dysk.
To tylko niektóre błędy, które powszechnie popełniamy, chcąc jak najszybciej poradzić sobie z awarią dysku. Podejmując się samodzielnych napraw, nader często doprowadzamy jednak do utracenia tych danych, które dość łatwo mogłyby być zachowane, gdybyśmy się zdecydowali na profesjonalną pomoc specjalisty.
Artykuł powstał przy współpracy z firmą DATA Lab.