Podsumowanie
Dyski Kingston XS2000 to bardzo ciekawe rozwiązanie dla każdego, kto często podróżuje i potrzebuje dużej przestrzeni dyskowej. XS2000 to bardzo solidna konstrukcja, a dzięki swoim rozmiarom i dołączonej gumowej obudowie niestraszne mu podróżowanie w plecaku, torbie czy nawet kieszeni – nie tylko nie będzie przeszkadzał, ale będzie też bezpieczny – również w sytuacji, gdy przypadkowo nam z kieszeni wypadnie. Testowany dysk oferuje pojemność 1TB, co sprawia, że każdy użytkownik w miarę nowego komputera czy tabletu znajdzie w nim kompana. Standardem jest, że nowe komputery wyposażone są w raczej małe dyski SSD – np. 256GB. O ile do pracy biurowej w zupełności to wystarczy, o tyle praca z grafiką, video czy zdjęciami wymaga większej dostępnej przestrzeni. Oczywiście możemy korzystać z klasycznych dysków zewnętrznych, jednak posiadając komputer wyposażony w port USB-C lub Thunderbolt 3 warto rozważyć szybsze dyski, które przyspieszą naszą pracę. Dlatego właśnie Kingston XS2000 będzie idealnym wyborem, jeśli pracujemy z takimi danymi posiadając komputer z relatywnie małym dyskiem. Oczywiście małe, niemal miniaturowe wymiary dysku powodują, że nie będzie on wymagał dużej przestrzeni podczas transportu. To samo dotyczy wagi – zwykła ładowarka komputera czy tabletu jest znacznie cięższa niż ten właśnie dysk.
Dysk Kingston XS2000 poddaliśmy szeregowi testów w różnych środowiskach – podłączaliśmy go do komputerów z systemem macOS – Mac mini z procesorem M1, MacBook Pro 13″ z procesorem i5 czy maszyny z systemem Windows Server 2022 korzystającej z CPU Intel i5, ale też dysku używaliśmy w połączeniu z tabletem Apple iPad Pro M1 czy NAS’em QNAP tS-873AeU. W zależności od środowiska pracy, dysk w benchmarkach wykazał różne prędkości odczytu i zapisu. Jednak należy tutaj podkreślić, że sam dysk daje nam ogromne możliwości – według producenta zapis i odczyt możliwy do uzyskania oscyluje w okolicach 2000 MB/s. Nam się nie udało uzyskać aż takiego wyniku, jednakże było to raczej spowodowane testowymi komputerami a nie możliwościami samego dysku, ponieważ w przypadku podłączenia go do Windows Server 2022 uruchomionego na maszynie z Intel Core i5 (4 rdzenie i 8 GB RAM) zmierzone prędkości przekraczały 1500 MB/s. Dlatego też warto pamiętać o tym fakcie kupując dysk – jeśli po podłączeniu go do komputera nie uzyskasz reklamowanych prędkości – niekoniecznie będzie to wina samego dysku.
Testy dysku XS2000 nie ograniczyły się do samych benchmarków. Przez kilka tygodni korzystaliśmy z tego dysku w codziennej pracy. Zapisywaliśmy na niego zdjęcia z aparatu (kopiując je przy pomocy iPada), a następnie obrabialiśmy je korzystając z aplikacji Adobe Lightroom na iPadzie. Zapisywaliśmy materiały z kamer, na których później pracowaliśmy – zarówno podłączając dysk do maca mini i pracując nad edycją w Davinci Resolve jak i na iPadzie w Luma Fusion. Dysk był w tym czasie nieodłącznym kompanem w podróżach. Przejechał z nami kilka tysięcy kilometrów i umożliwiał nam wygodną pracę. Nigdy nas nie zawiódł i nie mieliśmy problemów z wydajnością.
Z czystym sumieniem możemy polecić dysk Kingston XS2000!
Uwaga
Testy zostały przeprowadzony w sposób niezależny. Firma Kingston nie płaciła za wykonanie testów jedynie dostarczyła dysk który został w naszym laboratorium. Wszystkie wyniki zostały uzyskane z założeniem określonej w treści metodyki badań w hermetycznym środowisku, dlatego mogą się nieznacznie różnić od wyników uzyskiwanych w innej konfiguracji sprzętowo-programowej. Spostrzeżenia własne autorów. Wszystkie materiały należą do autorów testu, chyba, że zaznaczono inaczej.