Firma Backblaze opublikowała nowe statystyki awaryjności dysków twardych. W momencie publikacji nowych statystyk Backbalaze miał 67642 dysków twardych, czyli o ponad 1000 mniej niż w zeszłym roku. Mniejsza ilość dysków twardych wynika z tego, że Backblaze wymienił stare dyski o pojemności 2TB na dyski o pojemności 8TB, co spowodowało, że obecnie posiadają ponad 300 terabajtów przestrzeni dyskowej. Poniżej raport, który pokazuje jak przebiegała migracja z 2TB na 8TB.
Backblaze twierdzi, że cała operacja migracji była czasochłonna i kosztowna, ale mimo wszystko z punktu ekonomicznego bardzo opłacalna. Jedynym ryzykiem był ewentualny współczynnik awaryjności nowych dysków 8TB. Przypomnijmy, że Backblaze wymieniał głównie dyski HGST, które były mało awaryjne na dyski Seagate. Koniec końców okazało się, że awaryjność dysków Seagate o pojemności 8TB jest na poziomie HGST. Oczywiście trzeba pamiętać, że HGST pracowały 66 miesięcy, a Seagate dopiero 3 miesiące, niemniej jednak, jeżeli utrzymają obecny współczynnik awaryjności to będzie można powiedzieć, że Backblaze dokonał świetnego wyboru.
Backblaze – statystyki awaryjności dysków twardych
Poniżej prezentujemy pełne statystyki awaryjności dysków twardych za okres Q3 2016 dostarczone przez firmę Backblaze, na liście znajdują się modele dysków twardych, których Backblaze ma więcej niż 45 sztuk.
Więcej statystyk możecie odnaleźć na blogu BACKBLAZE, na zakończenie jako ciekawostkę dodam, że w najbliższym czasie firma rozważa migrację z dysków o pojemności 3TB, na dyski o pojemności 10TB. Tymczasem czekamy z niecierpliwością na raport awaryjności za okres Q4 2016, zobaczymy czy Seagate 8TB utrzyma obecny bardzo niski współczynnik awaryjności.
A czy wy planujecie w najbliższym czasie zakup dysków o tak dużej pojemności jak 8TB czy 10TB ? Jeżeli tak, to czy będziecie je wykorzystywać w domu, czy w firmie? Ja w moim serwerze NAS firmy QNAP mam dwa dyski w RAID 1, każdy o pojemności 3TB, ale przyznam, że jak na moje potrzeby, to i tak dużo za dużo, a jak to wygląda u Was?