Synology od kilku lat tworzy serwery NAS do zastosowań domowych oraz małych i średnich firm. Jej produkty trzymają się pierwotnej idei i stopniowo ewoluują. Najnowszym jest dwudyskowy serwer sieciowy DS710+, wprowadzony w połowie lutego. Czy NAS-y Synology ewoluują w dobrym kierunku?
Obserwując nowoczesne serwery NAS, można by stwierdzić, że o ile najczęściej nie są idealne, to liczba funkcji w zupełności wystarcza przeciętnemu użytkownikowi. Zazwyczaj bowiem są to nie tylko dyski sieciowe, ale też serwery FTP, WWW, a ostatnio także DLNA. Te bardziej zaawansowane umożliwiają swobodną konfigurację praw użytkowników, mają wbudowane oprogramowanie do pobierania danych z internetu oraz pozwalają na automatyczną archiwizację danych. Jeśli to komuś nie wystarcza, znajdzie także urządzenia z wbudowanym serwerem pocztowym, bazą MySQL i serwerem iTunes. Gdyby się zastanowić, okazałoby się, że urządzenie, które ma te wszystkie funkcje, różni się od peceta z Linuksem tylko brakiem karty graficznej, brakiem bezpośredniego dostępu do systemu oraz niemożnością instalacji własnych aplikacji… Ale zaraz… Przecież DS710+ pozwala instalować własne oprogramowanie.
DS710+, mimo że nie jest najbardziej rozbudowanym z urządzeń produkowanych przez Synology, ma praktycznie te same funkcje co każdy inny z dostępnych modeli. Funkcjonalność zależy bowiem przede wszystkim od oprogramowania, a ono – o ile jest kompilowane oddzielnie na poszczególne platformy – różni się tylko szczegółami, jak liczba obsługiwanych dysków i dostępne wejścia-wyjścia. W efekcie DS710+ ma praktycznie taką samą funkcjonalność jak najbardziej rozbudowane modele: DS1010+, RS409+ czy DS409+. Co więcej, wprowadza nowe funkcje, takie jak niedostępna dotąd Wake-on-Lan.
Model, który otrzymaliśmy do testów, zawierał oprogramowanie DSM w wersji 2.2-1041 i to na nim były przeprowadzane testy. Opracowywana jest nowsza wersja pakietu, oznaczona jako 2.3, którą chcieliśmy uruchomić na DS710+ na koniec testów, ale okazało się, że producent nie przygotował jeszcze skompilowanych plików do naszego urządzenia. Mimo to udało nam się przyjrzeć nowej funkcjonalności DSM 2.3.
Synology DS710+ to urządzenie, które warto pochwalić. Jest nieduże, ciche, nie zużywa dużo energii, a jego wydajność jest duża, jak na tę grupę produktów. Rozbudowany system zarządzania serwerem jest intuicyjny i działa sprawnie. Rozwijana przez lata funkcjonalność zaspokoi potrzeby zdecydowanej większości użytkowników. W końcu mało kto wykorzysta pojedynczy dwudyskowy serwer zarówno do hostowania strony internetowej, np. ze sklepem internetowym, jak też jako serwer FTP, serwer danych w otoczeniu sieciowym, serwer multimedialny DLNA, serwer zdjęć i multimediów iTunes, system monitoringu wideo i serwer poczty elektronicznej. Jednak urządzenie to nadaje się do wszystkich wymienionych zastosowań, nawet w zakresie półprofesjonalnym.
Czy warto je kupić? To zależy od liczby funkcji, które zamierza się wykorzystać. Dwudyskowy NAS z nieco wzbogaconą funkcjonalnością da się kupić za około 600 zł (bez dysków). Próba zmontowania urządzenia o parametrach zbliżonych do DS710+ kosztowałaby około 720 zł: 300 zł – podobna obudowa z zasilaczem, 320 zł – płyta główna o zbliżonych cechach, 100 zł – RAM. Tymczasem DS710+ kosztuje 1766 zł, co oznacza, że mniej więcej na 1000 zł należałoby wycenić wbudowane oprogramowanie. Na pewno wielu Czytelników stwierdzi, że koszt oprogramowania autorskiego NAS-a byłby znacznie niższy, a być może nawet zerowy, a to dzięki zastosowaniu darmowego Linuksa. Należy jednak wziąć pod uwagę to, że aby odtworzyć choćby część funkcjonalności DS710+ w taki sposób, by urządzenie dało się zdalnie konfigurować, bez podłączania do niego klawiatury i monitora ani każdorazowego łączenia się przez SSH, trzeba poświęcić dużo pracy. Licząc koszt tej pracy, trzeba uwzględnić to, że wymaga ona wielu umiejętności, obcych także licznym użytkownikom pecetów, którzy na co dzień posługują się systemem Windows.
Tak więc Synology DS710+ nie możemy nazwać tanim. Możemy określić go mianem Zaawansowanego, Półprofesjonalnego Serwera Tego i Owego :). Co więcej, ZPSTiO DS710+ można zdecydowanie polecić wszystkim tym, którym podoba się idea NAS-ów obsługiwanych przez WWW i którzy chętnie skorzystają przynajmniej z kilku modułów DiskStation Managera. Dlatego DS710+ otrzymuje od nas rekomendację.
Pełna recenzja jest dostępna na stronie www.PClab.pl